Każdego dnia, na skutek różnych urazów, w polskich szkołach dochodzi aż do 58 wypadków. Nie powinno więc dziwić, że rodzice na poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa swoich pociech. Na szczęście, kursy pierwszej pomocy dla nauczycieli to już standard. Czego można się na nich nauczyć?
Jakie akty prawne definiują bezpieczeństwo w szkołach w Polsce?
Nadrzędnym dokumentem jest rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 31 grudnia 2002 roku w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach oświatowych. Kluczową rolę odgrywa tu znowelizowany paragraf 21.
Zmiana, która weszła w życie 29 listopada 2018 roku, narzuciła obowiązkowe szkolenie z pierwszej pomocy dla wszystkich osób, które pracują w szkole – od woźnego, przez nauczycieli, po pracowników wydających maluchom posiłki. To spora zmiana, bo przed nowelizacją, obowiązek ten dotyczył tylko pedagogów.
Rozporządzenie weszło w życie od 1 marca 2019 roku – ustawodawca zaznaczył, że głównym celem, jakim się kierował, było zmarginalizowanie ryzyka zagrażającego dziecku przed dotarciem na miejsce zdarzenia pogotowia. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że kadra zatrudniona w szkole może dodatkowo zwiększyć poziom bezpieczeństwa uczniów – pomoże w tym kurs pierwszej pomocy dla nauczycieli EDB, jaki organizuje Centrum Ratownictwa.
W tym miejscu warto odpowiedzieć na niezwykle popularne wśród kadry pedagogicznej pytanie: czy nauczyciel EDB musi mieć kurs pierwszej pomocy? Odpowiedź jest pozytywna, jednak – jak wynika paragrafu 21 cytowanego wcześniej rozporządzenia – ten sam obowiązek dotyczy też wszystkich innych osób zatrudnionych w placówce oświatowej, bez względu na to, czy będą one później edukować najmłodszych z pierwszej pomocy, czy nie.
Bezpieczeństwo w szkołach a statystyka
Dane nie pozostawiają złudzeń. W polskich placówkach oświatowych wciąż dochodzi do bardzo wielu wypadków. Miesięczna liczba takich zdarzeń przekracza tysiąc! W całym roku szkolnym 2020/21 zgodnie z danymi rządowymi doszło do niemal 11 tysięcy incydentów, które zagrażały dzieciom.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że był to rok pandemiczny, kiedy spora część lekcji odbywała się zdalnie. Jeśli przyjrzymy się archiwalnym danym z roku 2019/20, to wyłania się z nich bardzo niepokojący obraz: w tym czasie doszło aż do 55 tys. urazów w szkołach. Spektrum zdarzeń jest przy tym bardzo szerokie: od niegroźnych obtarć, przez złamania, aż po pobicia.
Ile trwa kurs pierwszej pomocy EDB?
To profesjonalne zajęcia, których program w dużej mierze pokrywa się z tym, czego nauczymy się podczas zajęć z Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Trwają dwa weekendy, a wieńczy je egzamin praktyczny, po którym otrzymamy tytuł ratownika, będący najwyższym możliwym stopniem dla osób, które nie są zawodowo związane z branżą medyczną.
Kurs pierwszej pomocy dla nauczycieli z edukacji dla bezpieczeństwa to ogromna dawka wiedzy. Kursanci nauczą się m.in. jak prowadzić:
- resuscytację krążeniowo-oddechową,
- przyrządową i bezprzyrządową tlenoterapię.
Będą umieli też zatamować krwotok, opatrzyć ranę, czy unieruchomić złamanie lub zwichnięcie. Nauczyciel po takim szkoleniu będzie znał też zasady ochrony przed wychłodzeniem lub przegrzaniem, a także będzie wiedział, w jaki sposób przeprowadzić ewakuację z miejsca zdarzenia.
Taki kurs KPP + EDB to także uderzeniowa dawka wiedzy, dzięki której nauczymy się, jak postępować przy wystąpieniu takich stanów zagrażających życiu, jak:
- cukrzyca zdekompensowana,
- zawał serca,
- udar,
- zatrucie,
- podtopienie,
- zadławienie.
To cenna wiedza, z której skorzystają zarówno osoby zatrudnione w szkole, jak i – co najważniejsze – uczniowie.