Poradnia w Wołominie

Poniedziałek - Piątek, od 8:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 19:00
Niedziela, od 8:00 do 16:00 (od 1.09.)
ul. Miła 3, 05-200 Wołomin, 3 piętro

Poradnia Warszawa Białołęka

Poniedziałek - Piątek, od 9:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 16:00
ul. Mochtyńska 65, 03-289 Warszawa

Poradnia w Wołominie

Poradnia Warszawa Białołęka

Strona głównaBlogAspołeczność – co to znaczy? Jak leczyć?

Aspołeczność – co to znaczy? Jak leczyć?

Kategorie:
DorosłyLęki i nerwiceZwiązki i relacje

Przypomnij sobie te niezliczone sytuacje, w których ktoś z Twojego otoczenia np. z rodziny, pracy lub sąsiedztwa po prostu nie był zainteresowany spotykaniem się z nikim przez dłuższy czas. Zawsze odmawiał, szukał wymówek itd. Zwykle o takich osobach mówi się: introwertyk, dziwak, samotnik. Prawda jest taka, że ​​ta osoba może zmagać się z aspołecznością. A może to właśnie Ty tak się czujesz? Jakie są objawy aspołeczności? Czy aspołeczność i antyspołeczność oznacza to samo? Dowiedz się więcej.

Spis treści:

Aspołeczny czy antyspołeczny?

Co to znaczy aspołeczny?

Jestem aspołeczny / jestem aspołeczna

Aspołeczność – objawy, które wskazują na problem

Osoba aspołeczna a introwertyk

Jak sobie radzić z aspołecznością?

Aspołeczny czy antyspołeczny?

Potocznie terminy „aspołeczny” i „antyspołeczny” są używane zamiennie, aby opisać kogoś, kto nie jest motywowany interakcjami społecznymi. Jednak zarówno w definicjach słownikowych, jak i w kontekście klinicznym zdrowia psychicznego, terminy te mają zupełnie inne znaczenie. Przedrostek „anty” oznacza przeciw, natomiast „a” oznacza brak. Podczas gdy termin antyspołeczny oznacza preferencje przeciwko społeczeństwu lub porządkowi społecznemu, aspołeczny odnosi się do jednostek, które nie są zainteresowane kontaktami społecznymi.

Zachowania antyspołeczne definiowane są jako sprzeczne z prawami i zwyczajami społeczeństwa, w sposób powodujący irytację i dezaprobatę u innych lub naznaczone działaniami, które odbiegają od normy społecznej. Z kolei osoba aspołeczna to taka, która nie jest zainteresowana tworzeniem grup społecznych lub nawiązywaniem kontaktów z innymi. Dlatego nie należy mylić antyspołeczności z aspołecznością.

Mówiąc prościej, zachowania aspołeczne oznaczają wycofanie się ze społeczeństwa, nacechowanie obojętnością. Bycie aspołecznym jest cechą, która wynika albo z braku motywacji do angażowania się w interakcje i działania społeczne, albo ze strachu przed kontaktami z innymi, albo z silnego, wręcz patologicznego upodobania do samotności. Bycie antyspołecznym sugeruje aktywną wrogość wobec społeczeństwa i może w niektórych przypadkach objawiać się zaburzeniem osobowości (tzw. antyspołeczne zaburzenie osobowości, ASPD, osobowość dyssocjalna).

Co to znaczy aspołeczny?

Kiedy mowa o kimś aspołecznym, pojawia się obraz osoby, która:

  • ma trudności z integracją i nawiązaniem kontaktu ze społeczeństwem lub która bezpośrednio nie jest tym zainteresowana;
  • nie jest chętna do łamania zasad tak jak na przykład osoby o cechach antyspołecznych lub z antyspołecznym zaburzeniem osobowości;
  • nie ma motywacji do utrzymywania różnych kontaktów społecznych.

Osoby aspołeczne mają trudności lub nie są zainteresowane integracją, uczestnictwem w zadaniach grupowych i budowaniem relacji między innymi. Odmawiają wspólnego wyjścia do kina, restauracji, uczestniczenia w imprezach firmowych, integracyjnych, spotkaniach ze znajomymi, szkoleniach, uroczystościach rodzinnych itd. Krótko mówiąc, ci ludzie wolą samotność ponad wszystko inne.

Jestem aspołeczny / jestem aspołeczna

Co o sobie mówią osoby aspołeczne? Jak one postrzegają swoje zachowania, odczuwają ten stan, co o nim sądzą? Spójrz na kilka poniższych wypowiedzi i zweryfikuj, czy utożsamiasz się z ich bohaterami. To będzie taki Twój test na aspołeczność.

A: „Nigdy nie lubiłem dużych interakcji społecznych. Absolutnie nie mam problemu z poznawaniem nowych osób, ale w ogóle nie interesują mnie kontakty towarzyskie i sytuacje, w których muszę poznawać nowych ludzi, rozmawiać z nimi. Poza tym, jeśli w grupie jest więcej niż cztery osoby, to dla mnie za dużo. Czuję strach, zdenerwowanie, pocą mi się ręce i mam ochotę jak najszybciej uciec do swojego mieszkania”.

B: „Zwykle po prostu nie interesuje mnie życie towarzyskie. Nie chce mi się wychodzić do innych.  Są chwile, kiedy próbuję to ukryć i zmuszam się do spotkań towarzyskich. Potem po prostu staję się wyczerpana, zdenerwowana, zła i mam w głowie kompletny bałagan. Robiąc to, robię sobie krzywdę. Staję się bardzo znużona i potrzebuję kilku dni, a nawet tygodni, aby dojść do siebie jak po nadmiernym wysiłku fizycznym. Dosłownie wypalam się w środku z powodu zbyt wielu kontaktów towarzyskich. No cóż… przecież przekraczam swoje granice. Potrzebuję też dużo, dużo i jeszcze raz dużo czasu tylko dla mnie”.

C: „Chyba jest coś ze mną nie tak. Powinienem chcieć przebywać wśród ludzi, prawda? Czy mam jakieś zaburzenie? Czy nienawidzę świata? Dopasowanie do sytuacji wszystkim przychodzi naturalnie, ale nie mnie. Nie należę do osób, które łatwo nawiązują kontakty. Ale chyba powinienem chcieć się dopasować do tego, czego oczekują ode mnie inni? Ale nie! Mnie to nie interesuje, to nie jest dla mnie. Źle się czuję, gdy mam porzucić swoją samotność”.

D: „Jestem całkowicie aspołeczną, samotną osobą. Przez większość czasu lubię być sama, naprawdę czerpię ogromną satysfakcję z samotności. Angażowanie się w działania społeczne sprawia, że ​​czuję się niekomfortowo i nieswojo. Spokój mogę osiągnąć tylko wtedy, gdy jestem sama. To jest moje uczucie, które towarzyszy mi przez większość czasu. Ale i tak czasami czuję się samotna, a mimo to odczuwam strach na myśl o związaniu się z kimkolwiek na stałe”.

E: „Spotykanie się z ludźmi, nawet z rodziną, a czasem szczególnie z rodziną, jest dla mnie obciążeniem. Trudno jest być ciągle „napiętym”, niezdolnym do bycia sobą i na siłę szukać tematów do rozmów. Czuję się uwięziona przy stole, nie chce mi się opowiadać o swoim życiu, co często mi się zdarza przy długich świątecznych spotkaniach. Dlatego czasami wolę wysłać SMS, że jestem chora i nie przyjdę”.

Jak widzisz, niektóre osoby odczuwają lęk przed relacjami z innymi. W sytuacjach stresowych, czyli na spotkaniach z innymi ludźmi, czują zdenerwowanie, pocenie rąk, suchość w ustach itd. Co ciekawe, w wielu przypadkach bycie aspołecznym nie polega jednak na trudnościach w nawiązywaniu kontaktów, ale raczej na braku motywacji. Niektórzy wolą wykonywać zajęcia samemu i nie są zainteresowani nawiązywaniem przyjaźni. Jeśli ten sposób bycia prowadzi do skrajności, jest stałym wyznacznikiem zachowań, może sugerować na zaburzenia ze spektrum autyzmu, a nawet schizoidalne zaburzenie osobowości.

Aspołeczność – objawy, które wskazują na problem

aspołeczny

Zachowania aspołeczne odnoszą się do braku motywacji w angażowanie się w interakcje społeczne lub preferowania samotnego wykonywania zadań i różnych czynności. Osoby aspołeczne:

  • są nerwowe w otoczeniu towarzyskim. Mogą być postrzegane jako niepewne siebie, nieśmiałe, wystraszone, unikające kontaktu wzrokowego itp.
  • czasami nie rozumieją norm społecznych, nie wiedzą, jak się zachować w danej sytuacji, co robić ani czego się od nich oczekuje. Na przykład, co powiedzieć, gdy ktoś jest smutny lub gdy spotykają kogoś nowego,
  • nie wiedzą, jak prowadzić rozmowy,
  • tęsknią za samotnością,
  • nie odczuwają potrzeby, a wręcz nie mają żadnej chęci uczestniczenia w życiu towarzyskim i rodzinnym.

Chociaż ci ludzie są postrzegani jako dziwni, nieśmiali, a nawet aroganccy, są wspaniałymi osobami, ale potrzebują zrozumienia u innych. U kogoś, kto jest aspołeczny, czasami diagnozuje się inne zaburzenia psychiczne takie jak fobia społeczna lub depresja.

Osoba aspołeczna a introwertyk

Często aspołeczność mylona jest z introwertyzmem. Tymczasem istnieje wiele różnic między byciem introwertykiem a byciem aspołecznym, ale też i wiele podobieństw. Jak odróżnić jedno od drugiego?

Ktoś, kto jest introwertykiem, może lubić przebywać w pobliżu ludzi w określonych momentach. Musi jednak zainicjować ten kontakt we własnym tempie. Introwertycy lubią towarzystwo innych. Tacy ludzie po prostu nie potrzebują relacji społecznych, aby odczuwać szczęście. Natomiast osoba aspołeczna nie wykazuje żadnej motywacji do nawiązywania prawdziwego kontaktu z otoczeniem. Może nawet nie wysyłać SMS-ów ani wybierać telefonu, ponieważ nie chce mieć kontaktów z innymi ludźmi. Osoba aspołeczna czuje się szczęśliwa, gdy znajduje się z dala od innych ludzi. Introwertycy w większości nie unikają przyjaciół ani rozmów telefonicznych. Osoba aspołeczna potrzebuje zarówno emocjonalnej, jak i fizycznej przestrzeni. Nie lubi przebywać w towarzystwie innych ludzi i często unika tego, jeśli tylko może.

Odrębna sprawa dotyczy także relacji partnerskich. Dla introwertyków związki są ważne. Często postrzegają randki i miłość w taki sam sposób, jak ktoś, kto nie jest introwertykiem. Ponieważ na swój sposób lubią towarzystwo innych, może być im łatwo odnaleźć się w związku. Jednak ważne jest, aby ich partner zrozumiał, że introwertyk potrzebuje też trochę czasu na odpoczynek. W tym przypadku potrzeba spędzania czasu w samotności nie ma nic wspólnego z czymś złym, co zrobił partner. Ma to wszystko związek z tym, że długotrwałe interakcje społeczne wyczerpują introwertyka. Natomiast osoba aspołeczna często nie dostrzega znaczenia bycia w związku. Woli być sama, samotnie spędzać cały czas, więc związek jest dla niej po prostu niepotrzebną interakcją międzyludzką.

Jak sobie radzić z aspołecznością?

test na aspołeczność

Pomimo całej tej otoczki „uwielbiam samotność”, „jest mi dobrze, kiedy jestem tylko sam” itd. osoby aspołeczne psychicznie nie radzą sobie z trudnościami w kontaktach z innymi ludźmi. Czasami samotność motywowana brakiem chęci w nawiązywaniu relacji przytłacza je tak bardzo, że popadają w depresję. Niekiedy wywołuje silne lęki wraz ze spektrum objawów fizjologicznych (drżenie rąk, pocenie się, suchość w gardle, tiki nerwowe itd.).

Jeśli i Ty nie czujesz się dobrze, kiedy masz spotkać się lub pracować z innymi ludźmi, a długotrwała samotność bardzo Ci doskwiera, jeśli kontakty społeczne sprawiają Ci trudności, wywołują strach, lęk lub inne objawy, skontaktuj się z psychologiem. Nie jesteś dziwakiem ani ignorantem. Po prostu potrzebujesz pomocy i dowiedzenia się tego, jak sobie radzić z aspołecznym zachowaniem. Rozmowa z zaufanym terapeutą, który zrozumie Twoje obawy, pozwoli Ci inaczej spojrzeć na przyszłość. Często także udział w treningu umiejętności społecznych jest drogą do lepszego zrozumienia relacji z innymi i metodą nauczenia się adaptacyjnych zachowań.

Pamiętaj, że aspołeczność nie jest wadą charakteru, negatywną cechą osobowości, czy dziwactwem. Jest zachowaniem, które możesz poskromić z pomocą psychologa i Twoją chęcią do zmiany swojego życia.

O autorze

Monika Chrapińska-Krupa

Dyrektor Poradni, Psycholog, Diagnosta, Psychoterapeuta, Trener TZA
Monika Chrapińska-Krupa psycholog i certyfikowany psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, pełni funkcję dyrektora w renomowanej poradni "Spokój w Głowie". Jej fascynacja ludzkim umysłem przenosi się również do słowa pisanego, co jest widoczne w jej zaangażowanych i przenikliwych postach. Początki jej pisarskiej ścieżki sięgają kursu copywritingu, który rozpalił w niej pasję do dzielenia się wiedzą. Ta pasja z czasem przekształciła się w kwitnący talent, który obecnie inspiruje czytelników na całym świecie. Regularnie zapraszana jako ekspertka z dziedziny psychologii do programów telewizyjnych, Monika Chrapińska-Krupa w swojej pracy łączy naukową precyzję z empatycznym spojrzeniem na człowieka, nieustannie dążąc do rozsiewania spokoju w ludzkich głowach.
Przeczytaj o autorze
Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami psychologicznymi?
Polub nas na Facebook
Udostępnij wpis na Facebooku, aby pomóc innym osobom!