Dorastanie to trudny czas w wieku każdego człowieka, bez względu na płeć. Jednak czy wiesz, że jako dziewczyna jesteś bardziej narażona na popadanie w kompleksy? Najczęściej to właśnie młode kobiety zadają sobie pytanie – dlaczego jestem brzydka? Przy czym wiele z nich wcale nie odbiega urodą od innych. W czym zatem tkwi problem? W postrzeganiu samej siebie i dążeniu do nierealnych i nieosiągalnych ideałów. A czy takie w ogóle istnieją?
Spis treści:
Brzydka dziewczyna, ale czy na pewno?
Co może zrobić brzydka dziewczyna?
Czy jestem brzydka?
To pierwsze pytanie, jakie zadaje sobie młoda dziewczyna w okresie dojrzewania, albo i jeszcze wcześniej. Zastanawiasz się: „Czy jestem brzydka?”, „Jak postrzegają mnie inni?, „Co powinnam zrobić, żeby zacząć się podobać?”. Zastanów się jednak w pierwszej kolejności nad tym, jak Ty postrzegasz samą siebie. Czy się akceptujesz taką, jaka jesteś? A jeśli nie, to czy jest coś, co możesz zmienić – dietą, ćwiczeniami, sposobem pielęgnacji skóry, ubiorem? Zazwyczaj niewielkie metamorfozy wystarczają, aby odmienić swój wygląd, ale przede wszystkim poczuć się dobrze samej z sobą.
Jestem brzydka – jeżeli nie pytasz, ale stwierdzasz to, patrząc na swoje odbicie w lustrze, to pamiętaj, że każda kobieta jest piękna i wyjątkowa na swój własny sposób. Nie ma dwóch identycznych osób, tak samo, jak nie ma jednego ideału piękna dla wszystkich. To właśnie ta inność czyni Cię wyjątkową – nie brzydką – po prostu inną niż koleżanki. A skoro nadal zauważasz w swoim wyglądzie defekty, to znak, że być może faktycznie jest coś, co możesz poprawić, aby poczuć się lepiej.
Brzydka dziewczyna, ale czy na pewno?
Małe dziewczynki są śliczne i wyglądają jak księżniczki. Swojego uroku nie zatracają przez kilka lat, ale potem przychodzi okres dojrzewania. Pokwitanie zazwyczaj zaczyna się między 8 a 13 rokiem życia i jest to swoista transformacja organizmu – dziewczynka staje się kobietą, jej układ płciowy dojrzewa i przygotowuje się do przyszłej roli, jaką jest noszenie i urodzenie dziecka. Jest on o tyle trudny, że do głosu zaczynają dochodzić hormony. W dużej mierze to one odpowiadają za wygląd i samopoczucie. Mówi się o hormonalnej burzy, rollercoasterze. Dlaczego o tym wspominamy?
Ponieważ w okresie dojrzewania nastolatka:
- zaczyna bardziej krytycznie patrzeć na siebie i swoje zmieniające się ciało, skąd mogą się pojawiać pytania „dlaczego jestem brzydka?”,
- dąży do niezależności, chce sama o sobie decydować,
- zaczyna interesować się płcią przeciwną i to w dużej mierze sprawia, że niektóre dziewczyny nie są zadowolone ze swojego wyglądu, boją się, że nie spełniają oczekiwań, porównują się z koleżankami i wreszcie dochodzą do wniosku „jestem brzydka”,
- ma emocjonalną huśtawkę – w jednej chwili może być zadowolona ze swojego wyglądu i stylu ubierania, podczas gdy za moment zaczyna sama siebie negatywnie oceniać i wpada w przygnębienie.
Tutaj skupiamy się na problemach nastolatek, które bardzo często uważają się za brzydkie dziewczyny. Jest to jednak spowodowane szalejącą w nich burzą hormonów i faktycznymi zmianami w wyglądzie ciała, które formuje się, aby nabrać pięknych kształtów. Trzeba jednak wspomnieć, że kompleksy i brak poczucia własnej wartości mogą też pojawiać się u młodszych dziewczynek i kobiet dojrzałych.
Zobacz również: Czuję się brzydka – jak reagować na kompleksy córki?
Dlaczego jestem brzydka?
Pojęcie piękna jest dzisiaj bardzo często używane w stosunku do kobiet i mężczyzn. Jednak każdemu podoba się coś innego. Niektórzy wolą osoby o jasnych włosach, inni zwracają uwagę na kolor oczu. Jednak wygląd nie jest czynnikiem decyzyjnym, gdy przychodzi do zakochania się. Choć strefa wizualna nie pozostaje bez znaczenia, to jednak wiele osób w szczęśliwych związkach deklaruje, że priorytetem był dla nich charakter i usposobienie partnera.
Kiedy pomyślisz o sobie „brzydka dziewczyna” to pamiętaj, że:
- nie ma ideałów – jedno pojęcie piękna uniwersalnego, ponadczasowego nie istnieje! Kanony piękna zmieniały się na przestrzeni dziejów i zawsze będą się zmieniać,
- wygląd jest ważny, ale nie najważniejszy – nie powinno się oceniać człowieka przez ten pryzmat,
- jesteś inna niż Twoja siostra, koleżanka, modelka z okładki magazynu, ale to właśnie dzięki temu jesteś wyjątkowa – nie ma drugiej takiej samej osoby na świecie,
- za pięknymi aktorkami, modelkami, instagramerkami stoi cały zastęp fryzjerów, makijażystów, trenerów personalnych. One dokładnie wiedzą, co i jak chcą pokazać, żeby uzyskać spektakularny efekt. Jednak rano po przebudzeniu wyglądają zapewne tak, jak miliony ludzi na świecie.
Zadajesz sobie pytanie „dlaczego jestem brzydka?”. Odpowiedź wcale nie musi być przecząca. Zapewnianie kogoś, kto ma kompleksy o tym, że jest piękny i idealny wcale nie rozwiązuje problemów, a być może nawet je nasila. Sama wiesz, że najważniejsze jest rzetelne, chłodne ocenienie swojego wyglądu. Dobra wiadomość jest taka, że nawet jeśli ta ocena wypadnie w Twoich oczach negatywnie, to zazwyczaj można próbować coś zmienić. Oczywiście w żadnym razie (przynajmniej na etapie wieku nastoletniego) nie może być mowy o operacjach plastycznych czy innych profesjonalnych zabiegach kosmetycznych, jednak brzydka dziewczyna może zrobić całkiem sporo, by poprawić swoje samopoczucie.
Co może zrobić brzydka dziewczyna?
Jeżeli uważasz się za brzydką dziewczynę, to przede wszystkim spróbuj popracować nad sobą – od zewnątrz i od środka. W jaki sposób? Jest wiele możliwości, aby poprawić wygląd, sylwetkę, a przede wszystkim samopoczucie. Spróbuj:
- spojrzeć na siebie oczami innych, czyli mniej krytycznie. Zapewniamy, że większość osób nie zauważy Twoich „krzywych nóg” czy „podwójnego podbródka”,
- znajdź i pielęgnuj w sobie swoje najlepsze cechy – zastanów się, w czym jesteś dobra, jakie masz mocne strony, co Cię interesuje. Skup się na tym!
- Popracuj nad swoim wyglądem na tyle, na ile możesz – borykasz się z nadwagą? Zrezygnuj ze słodyczy i zacznij ćwiczyć. Niezbyt dobrze czujesz się w swoim ciele? Zmień styl ubierania się. Twoją twarz szpeci trądzik? Poszukaj specjalisty, który pomoże w dobraniu odpowiedniej pielęgnacji.
Powyższe wskazówki mogą się okazać pomocne, gdy zechcesz popracować nad sobą i zrozumiesz, że Twój wygląd i samopoczucie częściowo zależą właśnie od tej pracy. Nie jest ona łatwa, trwa długo i nieprzerwanie, jednak efekty są bardzo dobre – czujesz się silniejsza, że podjęłaś walkę o własne szczęście.
Jeżeli mimo wszystko nadal zadajesz sobie pytanie „dlaczego jestem brzydka?”, a myśl ta krąży wokół Ciebie obsesyjnie niczym natrętny owad i sprawia, że tracisz zainteresowanie życiem czy rezygnujesz z hobby i przyjaciół, to poszukaj pomocy. Zapewne możesz liczyć na osoby ze swojego otoczenia – rodziców, rodzeństwo, przyjaciół. Opowiedz im o swoim problemie, bo dzięki temu być może trafisz do dobrego specjalisty. Psycholog pomaga osobom, które mają zaburzony własny obraz, są wobec siebie bardzo krytyczne, a kompleksy nie pozwalają im na normalne funkcjonowanie. Skorzystanie z ich wsparcia nie jest powodem do wstydu, zwłaszcza że psychoterapia odbywa się w bardzo profesjonalnej i dyskretnej atmosferze.